Pierwszy tydzień

No moi kochani juz pierwszy tydzien prawie za nami <co prawda kilka dni minelo>
ale jak wasze wrazenia ?

Bo u mnie okropnie.
Siadam psychicznie.
Jakos trudno mik wejsc w ten rytm.
Wczoraj mialam do 16.05 szkole
potem 3 godziny nad matematyka,
pol godziny przerwy,
i geografia i angol.
Kurde tak narzekalam.
a teraz ?
No coz jak to mowi moj wychowawca chcesz zdac mature pracuj sama.
Jego zasada to:
szkola+4+okienko czasowe<przygotowania do matury>
i niby codziennie mamy miec 4 godziny dla siebie a mi ciezko znalesc wiecej niz 30min xD
ale za to on mowi ze weekendy sa swiete. Wolne od nauki.
Czekam juz na spotkanie i msze <3

Ujme to w jednym słowie - (masakra)

ale Damy rade !
my jestesmy swietni xD

ja sie niedawno dowiedzialem ze zeby miecx przynajmniej 4 z lektur trzeba przecaytac ponad20 lektur w roku!! straszne Smutny

Ojj wspolczuje.
nam w tym roku daja tez fess wycisk z lekturami zeby w przyszlym miec spokoj